Ronald jest rzadko widywanym strażnikiem w zamku Króla Grzywulasa, często pojawiającym się w cieniu i wychodzącym z niego, aby zabierać więźniów w imieniu króla.
Wygląd zewnętrzny[]
Ronald wydaje się być niewiarygodnie wysoki, nawet bardziej od Borsukowatego.
Nosi typowy mundur wszystkich strażników pałacowych, z dodatkiem maski na twarzy.
Osobowość[]
Ronald pojawia się tylko na prośbę króla o "zabranie kogoś". Robi to w dość groźny sposób, ale uspokaja się, gdy król go odrzuca.
Umiejętności[]
- Skradanie się: Ronald wydaje się pojawiać i wychodzić z cienia, ilekroć król każe mu kogoś zabrać. Może pojawić się tuż za swoim celem bez jego zauważenia, a także zniknąć prawie tak szybko, jak się pojawił.
Ciekawostki[]
- Wydaje się być najbardziej groźnym Słodziaczkiem w Dolinie Czystego Serca.
- Podobnie jak Quinton, pojawia się pozornie znikąd, pomimo zawsze i wszędzie na żądanie króla, pomimo tego, gdzie może być.
- Nie wiadomo, dokąd zabiera swoich jeńców, gdy król nakazuje ich "zabrać". Quinton został przez niego porwany w odcinku "Peruka", ale później wrócił w porządku.
- Noszenie przez Ronalda maski na twarzy może być odniesieniem do średniowiecznego kata, który przed egzekucją zakładał czarne maski na twarz.
- Jest bardzo podobny do jednego z Podniebnych Piratów Kobrangutana, który wypadł z jego statku w pierwszym odcinku. Obaj są niewiarygodnie wysocy i muskularni, obaj mają spiczaste uszy i świecące oczy.
